niedziela, 23 października 2011

sobota, 22 października 2011

Coś na ciuch!

Wieszak autorskiego pomysłu. A robi się go tak:


Ozdobiony metodą decoupage'u wieszak zawisł na innym wieszaczku przymocowanym do ściany. Mam teraz na czym zostawiać sukienki przed wyjściem. Odprasowane mogą czekać, aż je ubiorę. Podoba mi się taki element wystroju, podpatrzony na innych blogach, bądź w czasopismach wnętrzniarskich (które namiętnie przeglądam). A taki wieszak, pasujący do wystroju powieszony na ścianie wygląda bardzo fajnie. :)

niedziela, 2 października 2011

Breakfast at Tiffany's.


Uwielbiam ten film. Ma magiczną moc - zawsze poprawia nastrój.

sobota, 1 października 2011

Dla duszy i ciała.

Wolna sobota! Tzn. z reguły mam wolne weekendy, ale nie pamiętam kiedy ostatnio miałam okazję spędzić cały dzień w domu. Zapomniałam już jakie to przyjemne. Chłonę każdą sekundę, ciesząc się planem dnia, który nie został mi przez nikogo zaproponowany/narzucony. Nic dziś nie muszę! Dlatego oddaję się czystej przyjemności płynącej z lenistwa...